sobota, 22 maja 2010

Sezon na ogród balkonowy czas zacząć :)

Ponieważ wiosna mocno dała nam się we znaki zimnem i niskimi temperaturami, szczególnie w nocy, wiec  tegoroczny sezon otwieram dopiero dzisiaj.

Najpierw podsumowanie po zimie.

Niestety zimę przetrzymał tylko Winobluszcz. Clematis próbował wypuścić listki ale kochana pani zima opieszale opuszczała nas w tym roku, więc wszystko zmarzło :(

A co w tym roku się pojawi na moim balkonie?
Ponieważ ravkowi bardzo przypadły do gustu Surfinie, więc tegoroczny wystrój będzie w nie obfitował.
Właśnie dzisiaj pojechaliśmy do Centrum Ogrodniczego i zakupiliśmy trzy wielkie Surfinie. Dwie zawisły na hakach



 
a jedna stanęła na środku balustrady.



 No i kupiliśmy nowego Clematisa.



Musieliśmy zrobić dwa kursy, bo się wszystko nie mieściło do auta :) Takie duże te rośliny.

W planach jest zakup jeszcze dwóch takich dużych Surfinii, żeby była w nich cała balustrada i zamierzam od drugiej strony balkonu przymocować kolejną kratkę, do samego sufitu, bo marzy mi się na balkonie zimozielone Kiwi. Ale to w Czerwcu.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Witam:-D Ależ piękne wypasione surfinie. Niech się chowają zdrowo:-)Pozdrawiam cieplutko:-)