Poprzednio w temacie balkonu pisałam o sianiu, wzrastaniu i porządkowaniu. Dzisiaj w telegraficznym skrócie jak to wygląda obecnie. Otóż:
fasola ozdobna wzrosła pięknie:
Lepnica też rośnie w normie:
Zrostka jest jeszcze bardzo malutka, więc nie robiłam zdjęcia a Powojników nie ma...
Pięknie natomiast pnie się w górę mój Clematis i Winobluszcz:
Posadziłam jeszcze kilka roślinek ( nie pytajcie co to, bo nie wiem :) )
No i oczywiście przeniosłam na balkon zioła, które oprócz funkcji dekoracyjnej pełnią rolę przypraw w mojej kuchni:
Na hakach jeszcze nic nie wisi ale będzie :)
Natomiast Broki ma swój "domek" na balkonie i gdyby nie latające nad nami samoloty, które w Maju zawsze lądują nad naszym blokiem, byłaby pełnia szczęścia.
Jak go w tym domku "cyknę", to wkleję zdjęcie, bo póki co nie dał się sfotografować. Jak tylko widzi, że zaczynam coś kombinować przy nim z aparatem, to od razu wyłazi z budki i kręci ósemki między moimi nogami. Jakiś ostatnio jest pobudzony. Muszę go przyłapać jak będzie spał.
Dzień 11.V.2009.
Dopisek ap ropo latających nad naszym osiedlem samolotów.
Jak co roku, aby tradycji stało się zadość, miesiąc Maj jest pod znakiem latających samolotów pasażerskich ( głównie ale nie tylko ) nad Ursynowem a dokładniej nad jego częścią. Mam tę przyjemność mieszkać akurat pod korytarzem powietrznym dla lądujących maszyn, co skutkuje takimi oto widokami z okna od wczesnych godzin rannych do późnych godzin wieczornych.
Atrakcji co nie miara, Adrenalina podwyższona o efektach słuchowych nie wspominając...
4 komentarze:
ogrodek balkonowy piekny! balkon interesujacy, bardzo, przestrzenny, wydaje sie:)
:)
fajny masz ten ogrod na balkonie :)
Musze sie w koncu za swoj zabrac , lawende juz zakupiłam :)
aga
Ta roślinka na 4 zdjęciu - nie jest to fuksja czasem? ;) --> o taPiękne pnącza i aż trudno uwierzyć, patrząc na skrzynie z fasolą, że całkiem niedawno tam było pusto...yyy znaczy ziemia tam była :P
Przyznaję, że mój futrzak też nie daje się zaskoczyć z aparatem - zawsze usłyszy że coś kombinuję, choćby wyglądał na śpiącego kamiennym snem :D
Fuksja!!! teraz pamiętam, tak było napisane :)
Prześlij komentarz